Dobrze poinformowany dzięki swym kontaktom w wywiadzie amerykańskim oraz izraelskim (co na jedno wychodzi, można do tego śmiało dodać wywiady UK, Kanadę, Australię i Nową Zelandię, czyli „Five Eyes”, nie wspominając o Polsce) amerykański dziennikarz niezależny Steven Ben-Nun z Israeli News Live, zdał właśnie relację na YouTube udokumentowaną filmem z miejsca zdarzenia, z ataku białym fosforem na ludność cywilną Doniecka, zamieszkałego przez Ukraińców, lecz nie pochodzenia chazarskiego, jak banderowcy na zachodniej Ukrainie, potomkowie niesławnego żydowskiego mesjasza Jakuba Franka oraz migrantów z Turcji, stanowiących potem filar NKWD, a pochodzenia rosyjskiego, właściwie prawdziwych Rusinów, znienawidzonych prze Kosher Nostrę tak jak Polacy, za  swoje słowiańskie korzenie oraz czynny opór przeciwko żydowskiemu terrorowi na Ukrainie, szczególnie od 2014r., od kiedy trwa napaść militarna żydowskich puczystów na Donbas.  

 

Wczorajszy atak został dokonany przez żydowskich Ukraińców pod komendą lokalną Zełeńskiego, zbrodniarza oraz zwykłego oszusta, żydowskiego degenerata wystruganego z banana przez hersztów globalnego żydostwa na prezydenta Ukrainy w wyniku łańcucha zdarzeń, mającego swój jawny początek w puczu na Ukrainie 2014r. i obaleniu legalnego prezydenta Wiktora Janukowycza.

 

Steven Ben-Nun przedstawia dowody na użycie przez gang Zełeńskiego przeciwko cywilom w Doniecku zakazanej konwencjami międzynarodowymi, okrutnej jak samo żydostwo broni, mianowicie bomb fosforowych, które eksplodując w powietrzu wyrzucają z siebie płonący w bardzo wysokiej temperaturze lepki, biały fosfor nie dający się niczym ugasić, opadający na ludność cywilną, palący jej ubrania oraz ciała, wżerający się do kości ofiar ataku, w tym kobiet i dzieci.

 

Patologiczne żydostwo ukraińskie już nie pierwszy raz użyło na Ukrainie przeciwko Ukraińcom broń zakazaną konwencjami międzynarodowymi. Posługiwało się nią systematycznie wcześniej, także w atakach na Irak, na Palestynę i Liban, w połączeniu z zakazanymi bombami kasetowymi rozrzucającymi po zaatakowanej okolicy mini bomby o atrakcyjnych dla dzieci kształtach, które przy próbie ich podniesienia eksplodują zostawiając ofiary z oberwanymi rękami, bądź je zabijając.

 

To nie jest rzecz nowa, żydowscy Hitlerowcy (skoro Adolf Hitler, jak twierdzą historycy niewątpliwie został doprowadzony do władzy w Niemczech przez żydowską Wall Street, a żydami było wielu wysokich rangą hitlerowców wymienionych przez Hannah Arendt, czy Hennecke Kardela, podobnie wcześniej bolszewicy sowieccy, to mieliśmy do czynienia z wojną żydowską przeciwko światu) w czasie II wojny światowej posługiwali się w okupowanej Polsce analogicznymi bombami-pułapkami na polskie dzieci.