Były sekretarz stanu USA Henry Kissinger, którego nie mamy powodu darzyć specjalną sympatią, pisaliśmy o nim na łamach Nowych Aten, skończył w piątek 99 lat.  Ukraińscy aktywiści reprezentujący rząd uczcili tę okazję, dodając jego nazwisko na swojej stronie internetowej Mirotvorets („Rozjemca”). Został okrzyknięty „wspólnikiem zbrodni władz rosyjskich”. Kissinger znalazł się na czarnej liście po tym, jak wezwał do wynegocjowania pokoju między Kijowem a Moskwą i powrotu do przedlutowego status quo.

 

Utworzona w 2014 r. przez majdanowych puczystów witryna Mirotvorets – której strona główna zawiera brutalną mozaikę obrazów martwych rosyjskich żołnierzy – jest publicznie przeszukiwaną bazą danych tych, których nazywa „prorosyjskimi terrorystami, separatystami, najemnikami, zbrodniarzami wojennymi i mordercami”. Obejmuje ona od członków rosyjskiego wojska, po zachodnich polityków, takich jak premier Węgier  Viktor Orban, który sprzeciwiał się nakładaniu sankcji na rosyjską ropę i gaz. Powszechnie uważa się, że Mirotvorets jest kontrolowany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU).

 

Kissinger został oskarżony przez Mirotvorets o „rozpowszechnianie narracji rosyjsko-faszystowskiej propagandy i o szantaż, mający na celu obcięcie terytorium Ukrainy”. Te zarzuty czynią go „wspólnikiem w zbrodniach władz rosyjskich przeciwko Ukrainie i jej obywatelom”, czytamy w opisie.

 

Na początku tego tygodnia Kissinger powiedział uczestnikom Światowego Forum Ekonomicznego w Davos w Szwajcarii, że w nadchodzących miesiącach musi zostać osiągnięte porozumienie pokojowe między Kijowem a Moskwą, aby konflikt na Ukrainie nie przekształcił się w globalną wojnę między NATO a Rosją. W tym celu Kissinger powiedział, że Ukraina musi przynajmniej zaakceptować powrót do „status quo ante” lub zrzec się roszczeń terytorialnych do Krymu i przyznać autonomię Donieckiej i Ługańskiej Republice Ludowej.

 

Kissinger jest uznawany za orędownika szkoły realpolitik stosunków międzynarodowych, która przedkłada praktyczne interesy narodów nad ich ideologiczne postawy. Jako sekretarz stanu prezydenta Nixona, w latach 70. przewodził dyplomatycznej współpracy USA z Chinami, której celem – jak się niekoniecznie słusznie uważa -  było uniemożliwienie Pekinowi sojuszu z Rosją Sowiecką.

 

W swoim przemówieniu w Davos Kissinger przypomniał, że osiem lat temu, kiedy kryzys ukraiński rozpoczął się zbrojnym zamachem stanu w Kijowie, opowiadał się za tym, by Ukraina stała się państwem neutralnym i „pomostem między Rosją a Europą, a nie… linią frontu ugrupowań wewnątrz Europy."

 

Przywódcy USA i NATO odrzucili tę radę i od początku rosyjskiej operacji wojskowej w lutym kierowali i wciąż kierują potężną liczbę żołnierzy, najemników oraz broni do Polski, skąd jest transportowana na Ukrainę.  Kissinger wezwał zachodnich przywódców, aby pamiętali, że „Rosja od 400 lat jest istotną częścią Europy” i nie powinna być „wpychana do stałego sojuszu z Chinami” – to stanowisko, które w pewnym stopniu odzwierciedla jego stanowisko w sprawie Chin z lat 70.

 

Wezwanie Kissingera do negocjacji oraz ustępstw zostało odrzucone przez żydowskiego klauna Zełenskiego, który zadeklarował w swoim przemówieniu w Davos w środę, iż „Ukraina będzie walczyć, dopóki nie odzyska wszystkich swoich terytoriów”. Jednak Zełenski powiedział także światowym przywódcom w tym tygodniu, że „możemy spróbować pójść drogą dyplomatyczną” z Rosją, „chyba że jest za późno”.

 

„Ukraińskie kierownictwo nieustannie wypowiada sprzeczne ze sobą oświadczenia, co uniemożliwia pełne zrozumienie jego intencji i gotowości do przyjęcia trzeźwego podejścia i uznania rzeczywistego stanu rzeczy” – odpowiedział w piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

 

Pieskow zdaje się nie przyjmować do wiadomości, że sprzeczne oświadczenia Zełeńskiego są elementem żydowskiej strategii, mającej zapewnić plemieniu wybranemu przez diabła osiągnięcie celów, którymi w tym przypadku są: jak najdłuższa kontynuacja „wojny” na Ukrainie, pozwalająca monetyzować diasporze cierpienie ludzi, zmuszenie Europy do sfinansowania nonsensu ogłaszanego co rusz planu Marschalla 2.0 dla Ukrainy – de facto dla zorganizowanego żydostwa, żeby mogło sobie tam stworzyć nowoczesną infrastrukturę, drogi, rafinerie, armię na bazie najnowocześniejszego sprzętu wysyłanego przez Zachód na Ukrainę, itd.  Ponadto maksymalne osłabienie i skłócenie Europy poprzez niedobory energetyczne, generowanie bezrobocia, braków w zaopatrzeniu, niszczenie przemysłu oraz indywidualnej przedsiębiorczości, a przede wszystkim doprowadzenie do rozbioru Ukrainy, która od samego początku istnienia w 1991r. uznawana była za państwo tymczasowe ze względów dla żydostw strategiczne oraz do rozbioru Polski,  przejęcie ziem zachodnich na Ukrainie, a także na wschód od Wisły w Polsce.

 

Ukraina oraz Ukraińcy są tylko narzędziami w rękach zorganizowanego żydostwa. Rolą przeznaczoną dla Ukraińców jest jak największe osłabienie ekonomiczne Polski poprzez umożliwienie Moraverowi i s-ce kontynuowania astronomicznej grabieży budżetu, tym razem pod pozorem pomocy dla ukraińskich przesiedleńców (w dużym ukraińskich żydów), z których 99% żyło bezpiecznie na Ukrainie, gdyż działania militarne są prowadzone jedynie na wschodzie tego kraju, natomiast cała prawie Ukraina, niemal wszystkie miasta funkcjonują normalnie, jak w Polsce Przemyśl, Chełm, czy Kraków. W następnym akcie tego hollywoodzkiego spektaklu żydostwo chce doprowadzić do wojny polsko-ukraińskiej na terenie naszego kraju, co w połączeniu z atakiem atomowym pod fałszywą flagą ma umożliwić przystąpienie do kolejnego rozbioru  Polski.

 

Naturalnie, Ukraińcy będą pełnić funkcję nawozu historii, docelowo zostaną w większości wymordowani wraz z Polakami, którzy mają zostać zredukowani do minimum, na pewno poniżej tych 15 milionów znanych z traktatu rzymskiego, chętniej co do nogi, w modelu totalnym, hitlerowskim, czyli nazistowskim („nazi” to oficjalny tytuł żydowskiego księcia, szefa wszystkich szefów, głowa sanchedrynu), zgodnie z doktryną nieświętej pamięci rabina Schneersona odnośnie Słowian, uznawanego przez żydostwo za mesjasza, o czym wkrótce napiszemy szerzej.  

 

Na ofiarę dla Molocha zostali przeznaczeni także Dudą z Morawieckim, Kaczyńskim, Niedzielskim i s-ką, po zameldowaniu wykonania zadania. Wynika to bezpośrednio z litery Protokołów oraz tez wspomnianego wyżej rabina.

 

Tragedią Ukraińców jest to, że stworzono z nich celowo sztuczny „naród”, państwo  de facto mafijne, totalnie skorumpowane, zarządzane przez żydowską oligarchię, kompletnie pozbawione inteligencji, rzeszę ignorantów zjednoczonych prymitywnym szowinizmem w oparciu o fałszywą „historię”,  organicznie niezdolnych do tego, żeby zrozumieć o co gra się toczy. Jeśli bowiem poprosisz Ukraińca, którego kraj żydowska propaganda wywodzi tyleż cynicznie, co szyderczo od czasów starożytnych, żeby wymienił choć pięciu królów ukraińskich, pięciu laureatów nagrody Nobla, pięciu wybitnych muzyków, malarzy, albo żeby wskazał na mapie granice Ukrainy sprzed roku 1991, to nabierze wody w usta.