No icon

Świat

DYREKTOR FBI CHRISTOPHER WRAY OSTRZEGŁ, ŻE AL-KAIDA PODTRZYMUJE PRAGNIENIE PRZEPROWADZANIA ORAZ INSPIROWANIA SPEKTAKULARNYCH ATAKÓW NA DUŻĄ SKALĘ

Potwierdza się nasza informacja o planowanym, żydowskim ataku atomowym na Nowy Jork tzw. „brudną bombą”. Trudno w to uwierzyć, ale żydostwo sadząc najwyraźniej po sobie, zdaje się mieć społeczeństwa świata za kompletnych kretynów, ponieważ posłużyło się nieświeżym, odgrzewanym kotletem w postaci Al Kaidy - tak, tej samej, którą samo stworzyło rękami CIA najpierw jako bazę danych, a następnie jako zbrojne ramie amerykańskiego żydostwa na  Bliskim Wschodzie.
 
Pretekstem prawdopodobnie będzie zamach na Egipcjanina, 71-letniego Aymana al-Zawahiriego,  po fake’owym zabiciu bin Ladena dotychczasowego lidera Al Kaidy w Kabulu, którego żydowski mainstream lansuje obecnie na „prawą rękę Osamy bin Ladena w trakcie zamachów 9/11”, przeprowadzonych naturalnie przez Mossad, we współpracy z CIA oraz FBI.   
 
Czarny Dom ogłosił, że Ayman al-Zawahiri zginął kilka dni temu Kabulu, na balkonie własnego domu, podczas  ataku dronem CIA z powietrza, zatem robota izraelska, gdyż Amerykanie przecież się z Afganistanu wycofali, zostawiwszy uprzednio Talibom w prezencie arsenał nie mniejszy, niż dla ISIL zwanego ISIS, czy ten, który ciągnie wciąż na Ukrainę od pierwszego dnia fałszywej jak samo żydostwo wojny ukraiński-rosyjskiej.
 
 
Przy okazji warto wspomnieć o raporcie Amnesty International, który oskarża żydo-Ukrainę o zbrodnie wojenne i posługiwanie się Ukraińcami, jako żywymi tarczami poprzez rozmieszczanie artylerii na cywilnych osiedlach bloków mieszkalnych. Na żydowski skowyt po publikacji odpowiedziała Sekretarz Generalny Agnes Callamard (na zdjęciu), podtrzymując wszystkie zarzuty.   
 
Nietrudno zauważyć intencje żydowskich tępaków, którzy chcą zapewne ogłosić światu, że Al Kaida wypowiedziała wojnę USA, w związku z tym wszyscy muszą drżeć ze strachu, co będzie potęgował koszerny mainstream rozpisując się na temat kolejnych aktów terroru w Europie przed programem specjalnym, atomowym, w USA.  
 
 
Dyrektor FBI Christopher Wray ostrzegł właśnie, a jakże, iż „grupy terrorystyczne, takie jak Al Kaida, nadal szukają sposobów na przeprowadzanie ataków na dużą skalę w USA i innych krajach zachodnich, pomimo wysiłków Waszyngtonu, by zdegradować kierownictwo organizacji.”
 
Przemawiając do senatorów i kongresmenów podczas czwartkowego przesłuchania senackiej komisji sądowej, Wray powiedział, że „zapobieganie atakom terrorystycznym” pozostaje „najwyższym priorytetem FBI”, a następnie zwrócił uwagę na rzekome zagrożenie stwarzane przez różne podmioty, w tym niesławną komórkę terrorystyczną stojącą za atakami z 11 września, ergo: Mossad.
 
„Al-Kaida podtrzymuje pragnienie zarówno przeprowadzania, jak i inspirowania spektakularnych ataków na dużą skalę”, powiedział, dodając, że „W ciągu ostatniego roku propaganda przywódców Al-Kaidy nadal starała się inspirować jednostki do przeprowadzania własnych ataków w Stany Zjednoczone i inne kraje zachodnie”.
 
Jednak dzięki „ciągłej presji” na grupę ze strony wojska i organów ścigania USA, Al-Kaida została „zdegradowana”, twierdził Wray. Z tego powodu „w najbliższym czasie” - powiedział, prawdopodobnie skupi swoją uwagę na „małych, łatwych do osiągnięcia atakach w regionach takich jak Afryka Wschodnia i Zachodnia”, zamiast na bardziej wyrafinowanych operacjach w USA lub Europie. Co tłumacząc na ludzki język oznacza: wkrótce nastąpią ataki terrorystyczne Mossadu w Europie, za które obwiniona zostanie ever green Al Kaida.
 
Pomimo ostrzeżeń Wraya o trwałym zagrożeniu ze strony zagranicznych grup, szef FBI powiedział, że „domowi brutalni ekstremiści” są obecnie „największym zagrożeniem terrorystycznym” w USA, a mianowicie ci, którzy działają samotnie lub w „małych komórkach”. W ostatnich latach aparat bezpieczeństwa narodowego wielokrotnie ostrzegał przed lokalnym radykalizmem, zintensyfikował okresowe ostrzeżenia o zagrożeniach podczas serii blokad Covid-19 w 2020 r., a tym bardziej po zamieszkach na Kapitolu 6 stycznia 2021 r.
 
Zatem warianty przygotowane są dwa. Jeśli ciemny lud świata nie zechce kupić żydowskiej legendy o złej Al Kaidzie, pozostają samotne wilki (czytaj: krytycy zamordyzmu), które będą tropione i wtrącane do więzień nie tylko w USA, ale na całym Zachodzie, włącznie z Polską. Nie jest także wykluczone, że oba warianty są komplementarne i mają pozwolić na maksymalizację terroru żydowskiego w jak najkrótszym czasie.

Comment