No icon

Świat

AMERYKAŃSKI GENERAŁ LLOYD AUSTIN KOLEJNY RAZ ZACHOROWAŁ NA COVID-19 PO PRZYJĘCIU CZWARTEJ DAWKI EKSPERYMENTALNEGO PREPARATU TECHNOTRONICZNO-GENETYCZNEGO C-19

Zamaskowany, niczym stały rezydent psychiatryka, czarny charakter gen. Lloyd Austin, Sekretarz Obrony USA (na zdjęciu), apologeta przymusu covidowego w amerykańskiej armii, wyszprycował się był ponoć 4-krotnie żydowskim gównem genetyczno-technotronicznym. Teraz media donoszą, że jest chory Covid-19 „Kontynuuje pracę z domu,  ma łagodne symptomy, poddał się kwarantannie” – donoszą media.  Poprzednio miał złapać covid-19 po drugiej szprycy i dwóch boosterach („dawkach przypominających”), wydał wówczas niemal identyczne oświadczenie jak dziś: „Moje symptomy są łagodne, podążam za wskazówkami CDC, poddam się kwarantannie przez kolejnych pięć dni.”
 
Podobnie, po przyjęciu czwartej szprycy zachorować miał Minister Zdrowia Niemiec  Lauterbach. Artykuł na ten temat autorstwa red. Karwelisa zatytułowany „Dawka większa, niż życie” pojawił się dzisiaj na łamach portalu „Do Rzeczy”, jednak po krótkim czasie zniknął.
 
Artykuł "Do Rzeczy", który był, ale go nie ma...
 
Zniknął także nasz, poniższy komentarz w tej sprawie z konta awaryjnego, gdyż Nowe Ateny dawno zostały już zablokowane przez jaczejkę Facebooka.  
 
Nasz komentarz usunięty w niecałe pół godziny przez jaczejkę Facebooka
 
Na covid-19 choruje również  Albert Boruta…, ups, sorki, nieuchronne skojarzenie z ojcem plemienia – naturalnie Borula, żydowski szef firmy Pfizer, znany ze słynnego zdjęcia w jarmułce, kiedy odpala świece hanukowe.  Wszyscy mieli wziąć po 4 dawki.
 
Boruta, zabawy z ogniem
 
Kłóci się to z niedawnymi jeszcze doniesieniami, kiedy Boruta/Borula pytany, czy jako szef Pfizera sam wziął się już i wyszczepił odpowiadał dziennikarzom, że jeszcze nie, ponieważ ustępuje pierwszeństwa innym, bardziej niż on potrzebującym (sic!). Taki (syn) szlachetny.    
 
Szczerze mówiąc, istnieje bardzo nikłe prawdopodobieństwo, że którykolwiek z nich rzeczywiście przyjął to trujące świństwo, a cała ta propagandowa hucpa ma raczej na celu uspokojenie autentycznie wyszczepionego, ciemnego ludu, który choruje i będzie chorował coraz bardziej, ze względu na programowe osłabienie ich układu immunologicznego fragmentami kodu wirusa HIV, powodującego AIDS, czyli rozregulowanie systemu autoimmunologicznego zwalczającego w organizmie człowiek patogeny, jak wirusy, szkodliwe bakterie, itd. Człowiek wyszczepiony żydowskim preparatem genetycznym zwanym dla zmylenia przeciwnika „szczepionką” traci naturalną odporność. To operacja psychologiczna, sugerująca ofiarom, że ich zły stan zdrowia stan nie jest niczym wyjątkowym, skoro chorują na c-19 wyszczepieni wielokrotnie oficjele najwyższej rangi z USA, Niemiec oraz innych krajów. Taka świadomość pozwala utrzymywać „ciemny lud” w irracjonalnym przekonaniu, że wszystko jest dobrze, a będzie jeszcze dobrzej. Efekt jest taki, że szubienice oraz gilotyny, które w normalnych warunkach zapełniłyby rynki miast w całej Europie oraz Ameryce Północnej, wciąż jeszcze nie zostały tam postawione. A szkoda.  
 

Comment