Donieck, Ługańsk, Chersoń i Zaporoże to już Rosja. Odbyły się referenda, Putin podpisał niezbędne dokumenty, ratyfikacja lada moment, musi się zebrać sąd konstytucyjny oraz zatwierdzenie przez parlament. Wtedy atak na te tereny będzie atakiem na Rosję. I spotka się z adekwatną odpowiedzią. Przekonamy się o tym zapewne już w październiku, a wówczas istotnie rosyjskie rakiety polecą na beztroskie dziś dyskoteki w Kijowie oraz na melinę łotra Kliczki, który  wnet czmychnie do Izraela, do swojego syna, którego już tam był wysłał licząc na to, iż Rosja nie tknie Ziemi Obiecanej Zorganizowanej Przestępczości, jak państwie apartheidu mówił amerykański kongresmen dr David Duke. Może się Kliczko pomylić. 

Ludzie w regionach graniczących z Rosją, zamieszkałych w większości przez etnicznych Rosjan,  wybrali racjonalnie uciekając w ostatniej chwili spod rytualnego noża szechity ukraińskiego żydostwa.

Niestety, Polska nie ma dokąd uciec. Nie może się nigdzie przesunąć, do nikogo przyłączyć. Musi się bronić sama, jednak z wrogami wewnętrznymi u steru to nie jest i nie będzie niemożliwe. Przynajmniej bez Referendum Ogólnokrajowego, które wciąż byłoby wykonalne, aczkolwiek przy tym stopniu ogłupienia polskiego społeczeństwa „kurwizją” oraz łapówkami z jego własnych pieniędzy (diabelski majstersztyk)  bardzo mało prawdopodobne. Kolejną ewentualnością jest krwawa rewolucji, która i tak wybuchnie, kiedy ludzie zaczną głodować, a nie trzeba jasnowidzenia żeby dostrzec, iż  jest nam szykowany scenariusz ukraiński sprzed wojny, ze słynnym „prawem trzech kłosów”, gdzie za zabranie z pola trzech kłosów dla siebie groziła kula tył w głowę z rewolweru żydowskiego enkawudzisty, bez względu na to, kto te kłosy zebrał,  głodna matka, czy głodne dziecko.  Zatem, to nic nowego, nihil novi sub sole, ONI już mordowali ludzi milionami w bolszewickich, żydowskich obozach koncentracyjnych w Rosji, na Wyspach Sołowieckich, na Syberii. Zabić człowieka to dla nich bułka z masłem, jak w słynnej windzie powiedział żyd Kaczyński do żyda Tuska (z matki Dawidowskiej), gdy ten zauważył pod marynarką Kaczyńskiego kaburę z pistoletem. To nie jest dobrotliwy dziadzio, lecz urodzony morderca i to masowy, ludobójca, czego dowiódł w praktyce w pierwszych dwóch latach fałszywej pandemii.  

 

 

A propos Tuska, innego psychopaty w polskiej polityce, uciekiniera ekonomicznego do Brukseli, który rzucił premierowanie Polską w trakcie kadencji ot tak, wcale nie lepszego od swojego niewielkiego kumpla, to  w 2009r. mówił dziennikarce Barbarze Szczeptule, że jego matka jest podobna do Romy Schneider. To bardzo ciekawa historia, bowiem matką Romy Schneider była Magda Schneider, ulubiona aktorka Adolfa Hitlera, która była także jego wieloletnią kochanką, co wyznała sama Romy w 1976r. w wywiadzie dla niemieckiej dziennikarki Alice Schwarzer, o czym pisała potem  prasa, choćby brytyjski Express. Romy urodziła się w 1938 r., nie jest więc wykluczone, że była córką Hitlera, zatem Donald Tusk ( z angielskiego dobre nazwisko dla wykonawcy zadań nakazanych) znany z nieskrywanych sympatii proniemieckich oraz inkasowania pieniędzy na partię z Hitlerlandu, istotnie miał niezły powód do admiracji aktorki, bo córka Hitlera to spora gratka. Warto przeprowadzić badania genetyczne potomków Romy Schneider, szczególnie po badaniach materiału genetycznego Ewy Braun, które wykazały, że Ewa była żydówką, co z kolei opublikował francuski Le Point. Tyle dygresja.

 

Wracając do meritum, kiedy wybuchnie wojna i zostanie uruchomiona hiperinflacja,  już wkrótce, wszyscy się od Polski odwrócą, cała Europa, natomiast USA pokażą swoją prawdziwą, totalitarną, żydowską gębę, jako okupanci sensu stricto, niczym hitlerowcy, US-mani. Wówczas dołączą do nich Wielka Brytania oraz Niemcy zainteresowane zachodnią Polską, prawdopodobnie także Francja. Tak się musi stać, gdyż ewidentnie przewiduje to zaplanowany dla Polski scenariusz rozbiorowy, o którym piszemy na łamach Nowych Aten już od kilku lat. Polska wraz z Polakami ma przestać istnieć tworząc Lebensraum dla żydostwa z Izraela na wschód od Wisły i niestety istnieć przestanie, lecz nie na 123 lata, jak ostatnio, a na lat może 400, jak niegdyś Kreta, może dłużej, może na zawsze. To stary plan sitwy Zeeva Żabotyńskiego, twórcy syjonistycznej młodzieżówki Betaru (wzorca z Sevres dla Hitlerjugend), zwanego w Izraelu „żydowskim Hitlerem”, czczonego tam do dziś, niczym sam Teodor Herzl, herszt zespołu uczonych niegodziwców z różnych dziedzin, od psychologii, po prawo i bankowość, którzy starannie opracowali Protokoły tzw. „Mędrców” Syjonu, zaprezentowane na Kongresie Syjonistycznym w Bazylei w r. 1897 właśnie przez Herzla, „ojca żydowskiego syjonizmu”, aczkolwiek – o ironio -  jak donoszą ostatnio badacze, Herzl uznawany za żyda nad żydami, niczym żydowscy „czyści aryjczycy” za Niemców (jak pisał dr Mark Rigg), sam nie był żydem, żydostwo nabył jako judaistyczny przechrzta neofita.

 

 

Jedną z głównych przyczyn odwrócenia się Zachodu od Polski będzie kwestia wysadzenia w powietrze rosyjskich rurociągów Norstream 1 i Nordstream 2, które dostarczały gaz głównie dla Niemiec, ale także dla Wielkiej Brytanii, Austrii oraz Włoch. Jest oczywiste, że Rosja sama sobie rurociągu nie wysadziła w powietrze. Radek Zdradek Sikorski natychmiast pogratulował Amerykanom na Twitterze, jego twitt niezwłocznie udostępniliśmy.  Także Putin, kierując się starą maksymą cui bono wskazał na USA, jako sprawcę, ponieważ „USA w sposób oczywisty na tym korzystają”, czemu trudno zaprzeczyć. Putin dodał, że USA „chcą całkowicie położyć rękę na Europejskim handlu, ale sankcje dla Anglosasów to już za mało, więc uciekli się do sabotażu, co jest niewyobrażalne, ale stanowi fakt, poprzez zorganizowanie eksplozji pod międzynarodowym rurociągiem Nordstream”. Następnie kontynuował: „Oni de facto rozpoczęli destrukcję wspólnego rynku energetyki w Europie. To oczywiste, że ten,  kto na tym korzysta, jest tym, który to zrobił”.      

 

Nie brak tej tezie logiki i do pewnego stopnia jest chyba prawdziwa. Może być nawet prawdziwa bez wątpienia, jednak Blinken w swoim oświadczeniu temu zaprzeczył, mówiąc: ” Nie mam nic do dodania w kwestii tego absurdalnego przypuszczenia prezydenta Putina, że

my wraz z innymi partnerami lub aliantami jesteśmy za to w jakikolwiek sposób odpowiedzialni”, jak donosi AFP.

 

 

Z kolei Donald Trump powiada, że to zamach amerykański, może za nim stać Waszyngton i komentuje, że to może doprowadzić do 3 wojny światowej. Publikuje przy tym wypowiedź Joe Bidena, który powiedział dziennikarzom w lutym 2022, że "jeśłi Rosja najedzie Ukrainę, to nie będzie więcej gazociągu Nordstream 2, doprowadzimy do jego końca". Dopytywany, jak dokładnie zamierza tego dokonać Biden odparł, że "skoro obiecuję, to będę w stanie to wykonać".      

 

 

Ursula von Jungingen natomiast twierdzi, że konieczne jest śledztwo. Co ono wykaże, kiedy rozsierdzonym  Niemcom za chwilę zacznie padać przemysł oparty na rosyjskim gazie, a ich obywatele nie będą mieli czym ogrzewać domów? Jeśli nie Amerykanie, którzy idą w zaparte, to kto? Ukraińcy nie mają dostępu do Bałtyku. Finlandia odpada. Mikroskopijne Litwa z Estonią jako samodzielni wykonawcy także. Więc kto? Zapewne Polska, jako w żydowskim zarządzie politycznym fanatyczny nienawistnik Putina, wzywający do najcięższych sankcji, nota bene kontr-produktywnych, tragicznie szkodzących naszemu krajowi oraz całej Europie, wzmacniających rosyjskiego rubla do pozycji najmocniejszej waluty na świecie. Polska dopuściła się samowolki - taka teza jest naszym zdaniem prawdopodobna. 

 

 

Jeśli scenariusz się ziści, a uzupełni go najpewniej operacja pod fałszywą flagą rzekomego promieniowania radioaktywnego z elektrowni zaporoskiej (jodek potasu już jest wydawany, ma chronić ludzi przed wyparowaniem) to Polska zostanie okrzyknięta krajem nieodpowiedzialnym, niebezpiecznym, niezdolnym do samodzielnego istnienia pośród społeczności międzynarodowej, ponieważ przez jej egoistyczne działania cierpi cała Europa, w tym Niemcy do tego stopnia, że pada im gospodarka. Takie państwo nie ma prawa istnieć i trzeba dokonać rozbioru, trudno rada, nie ma wyjścia.

 

Kiedy ktoś życzliwy podsunie Niemcom takie rozwiązanie, to czy zażywszy na ich sentyment do Piastowskich  ziem zachodnich Polski go nie poprą i nie wyolbrzymią nawet kilkukrotnie własnej martyrologii spowodowanej polskim egoizmem i głupotą? Niemcy nie są państwem wolnym, od wojny okupują je Amerykanie (czyli żydzi) z bazami militarnymi typu Rammstein, skąd sterowane są drony bombardujące na przykład Somalię. Z chęcią się rozpłaczą przed całym światem i zażądają zrobienia porządku z tym dzikim krajem, rządzonym w ich retoryce przez nieodpowiedzialnych Polaków. Taka możliwość spadnie im jak z nieba (choć w istocie wychynie wprost z piekła) w momencie, kiedy całemu światu zaczynają być przypominane zbrodnie hitlerowskie popełnione na terenie Polski oraz wysuwane są żądania reparacyjne, jak widać nieprzypadkowo, a w całkowitej  zgodzie z szerszym planem.  

 

Nadchodzi koniec człowieka, na razie koniec człowieka polskiego