
Polska
JASNOWIDZ KRZYSZTOF JACKOWSKI ODKRYŁ ŻYDOWSKĄ TAJEMNICĘ, CHCĄ DEPOPULACJI GOJÓW, ZABIĆ W NAS GEN BOGA VMAT2 ORAZ ZNISZCZYĆ POLSKĘ I EUROPĘ
- ByNowe Ateny --
- 2022-07-16
Wzorem swych mocodawców młody Żaryn (no, już nie taki młody…), aktualny Rzecznik żyda Mariusza Kamińskiego (mówił o tym red. Tomasz Sommer) Ministra-Koordynatora Służb Specjalnych, czyli de facto CIA/Mossadu, ogłosił na Twitterze rewelacje na temat p. Krzysztofa Jackowskiego, któremu na rozkaz swych właścicieli imputuje sabotowanie kraju oraz szpiegostwo na rzecz Rosji. Co prawda w ogóle nie śledzimy jego wypowiedzi, ale zwróciła na to uwagę zaprzyjaźniona, sympatyczna dziennikarka o zdrowych poglądach, której komentarze czytujemy.

Sprawdziliśmy, co też dokładnie ów Żaryn ogłosił. W kolejnych twittach możemy przeczytać:
Kolejny raz "jasnowidz” Krzysztof Jackowski szerzy przekaz, który wpisuje się w propagandowe działania przeciwko Polsce. W promowanie jego tez angażuje się portal prowadzący działania informacyjne na rzecz Kremla. 1/4
W swoim ost. przemówieniu Jackowski przekonuje, że „nikt nie może być obecnie bezpieczny”. Twierdzi również, że słabo widzi przyszłość Polski. W swoim wystąpieniu Jackowski przekonuje, że „Polska nie ma sprzymierzeńców”. 2/4
„Jasnowidz” odnosi się również do ost. decyzji Polski o wydaleniu dyplomatów Rosji z RP, przekonując, że jest to przykład „machania szabelką” oraz wychodzenia przed szereg, za co Polska zapłaci politycznie i ekonomicznie. 3/4
W swoich wystąpieniach „jasnowidz” często szerzy apokaliptyczną wizję przyszłości, przekonując, że Polska jest skazana na katastrofę, wojnę, zniszczenie itd. Jego przekaz chętnie promuje rosyjska propaganda, której również zależy na zastraszaniu polskiego społeczeństwa. 4/4
To bardzo ciekawe, że ani Żaryn, ani nikt z jego otoczenia, ani nawet odrodny wnuk swego dziadka Roman "Sprzedawczyk" Giertych (aluzja do wystąpienia przeciwko 3 milionom Polaków okradanych ‘na franka’ w charakterze adwokat łotra Czarneckiego), czy Radek "Zdradek" Sikorski, nie szukają żydowskich szpicli w Polsce, a przecież błyskawiczny sukces byłby murowany, wystarczy wziąć kilku krawężników, kazać im stanąć przed Sejmem, czy w Alejach Ujazdowskich, zarzucić sieć o dowolnej porze dnia i nie ma takiej opcji, żeby się jakiś nie zaplątał, przy czym w dni powszednie do 15-tej połów byłby tak obfity, jak ten z Pisma Świętego nakazany przez Chrystusa zmartwionym pustymi sieciami apostołom - bez solidnego żurawia nie byłoby sposobu, żeby te sieci podźwignąć.
Kilka lat temu p. dr Nabil Al Malazi, Syryjczyk mieszkający w naszym kraju, który stał się jego drugą ojczyzną, w swoim wystąpieniu w Sejmie w 2017r. opowiedział był Polakom, jak gęsta jest w Polsce sieć żydowskich szpicli, którą oszacował wówczas na 40 tys. osób. Dziś, w momencie realizacji kolejnej w historii, zbrodniczej żydowskiej kabały pt. „fałszywa pandemia” ta liczba będzie pewnie znacznie większa.
Pan Krzysztof Jackowski ma dużą oglądalność, bywa, że na jego live’ach zbiera się i 200 tys. ludzi, a przecież jest wiele rodzin, które oglądają go wspólnie, więc zasięg rośnie. Chce, czy nie chce jest zatem swoistym influenserem, mającym realny wpływ na sporą cześć polskiej populacji. Pan Jackowski jest inteligentny i ostrożny, trzeźwo ocenia rzeczywistość i wie, że go śledzą różne kreatury zaprzedane żydostwu, co właśnie potwierdził publicznie p. Żaryn, dlatego wyraża się oględnie, a o wielu swoich odczuciach w ogóle nie mówi, dlatego jest przez rzeczywistą władzę tolerowany.
Naturalnie, żadne działanie żydostwa nie może się odbyć altruistycznie, bez osiągnięcia ukochanego zysku, a zysk dla nich jest taki, że p. Jackowski zapewne nieświadomie podważa ledwie już w Polsce dyszący porządek katolicki, prezentując własną osobę jako owszem, katolika, ale zbuntowanego, który ma swój punkt widzenia i wcale nie musi się godzić, czy zwracać uwagę na stanowisko Episkopatu, albo poszczególnych księży, o co trudno mieć do niego pretensje jeśli spojrzymy na dzisiejszą kondycję hierarchii kościoła w Polsce, zdominowanej nota bene przez pasożytnicze żydostwo.
To miód na miejsca na serca żydostwa (oni serc nie mają, gdyż jak czytamy w Listach Apostolskich: Nie wszyscy pochodzą od Boga), więc robią z p. Jackowskiego własnego sprzymierzeńca, który nie dość, że jest sceptyczny wobec oficjalnego katolicyzmu, to jeszcze pomaga rozbudzać w nieprzygotowanych intelektualnie ludziach demony okultyzmu, gusła i zabobon, co stanowiło bazę zarówno bolszewizmu, jak i hitleryzmu. To nie jego wina, tylko ignorancji słuchaczy, którym obce są Pismo Święte, filozofia, czy mechanika kwantowa.
Twórcą hitleryzmu był żyd Adam Alfred Rudolf Glauer (znany szerzej jako Rudolf Freiherr von Sebottendorff), założyciel okultystycznego stowarzyszenia Thule, mającego przemożny wpływ na partię narodowo-socjalistyczną w NIemczech, czyli nazistowską. Natomiast głównym ideologiem hitlerowców był Alfred Rosenberg, naturalnie żyd, co udowodnił w swoim wieloletnim śledztwie dziennikarz węgierski Franz Szell konkludując, że Alfred Rosenberg nie posiadał w swoim organizmie ani kropli krwi niemieckiej Rosenberg powiedział, że nie byłoby możliwe opętanie Niemców ideologią hitlerowską, gdyby nie zakorzenione w nich od lat wierzenia i zabobony, umiejętnie podsycane przez nazistowskie żydostwo.
Jest zatem p. Jackowski wykorzystywany w propagandzie żydowskiej w Polsce, w ramach odsuwania Polaków od wiary katolickiej.
Jednak jego wiedza płynąca z niewątpliwego daru jasnowidzenia, udowodnionego empirycznie, bywa bardzo niebezpieczna. Nie tylko p. Jackowski potrafi zwizualizować sobie przyszłe zdarzenia na arenie politycznej, ale posunął się ostatnio znacznie dalej, odczytując myśli Putina, Merkel oraz - uwaga – Benjamina Netanjahu. I cóż znalazł p. Jackowski w głowie Netanjahu? Naturalnie pustkę. Niepokojącą pustkę w kwestii głoszonego od lat przez komentatorów od lewa, przez środek do prawa, rzekomego zagrożenia dla Iranu, płynącego z niebezpieczeństwa ataku Izraela na ten kraj, najchętniej standardowo, obcymi rękami, zatem NATO.
W głowie Netanjahu – twierdzi p. Jackowski – problem Iranu nie istnieje, w ogóle go nie zajmuje. To wstrząsająca wizja, która jest tak nieprawdopodobna, że natychmiast została wyparta ze świadomości słuchających p. Jackowskiego dziennikarzy i komentatorów politycznych. Jak to, Iran w głowie Netanjahu nie istnieje? Przecież Izrael gotów jest do ataku na ten kraj od kilkudziesięciu lat.
No właśnie. Izrael jest gotów, ale poważnie nie zatakował nigdy, jedynie nakręca medialna spiralę propagandy, wskutek której spora część polityków żyje w stresie constans i budząc się z rana włącza natychmiast telewizor, aby zobaczy, czy już się zaczęło, czy bomby spadają na Teheran. Jednak nie spadają. I tak od lat.
Czy zatem wizja p. Krzysztofa Jackowskiego jest prawdziwa, czy wgląd w głowę Netanjahu przekazuje nam obiektywną prawdę? Wiele na to wskazuje. Celem żydostwa (Netanjahu) nie jest Iran, a Europa. Tak powiedział p. Krzysztof Jackowski w trakcie swej wizji live. Czy to możliwe?
Czy zatem Iran z oczekiwaną powszechnie katastrofą nuklearną jest li tylko cynicznym straszakiem, zasłoną dymną, programowym mirażem, wielkim ludem, którego ma się świat obawiać koncentrując swą uwagę nie tam, gdzie powinien?
Tak być może. Pamiętamy, że prezydent Mahmud Ahmadineżad znany ze swej antyizraelskiej retoryki, nota bene zaczerpniętej bezpośrednio z Nowego Testamentu, aby była bardziej zrozumiała dla chrześcijańskiego Zachodu, o rzekomej próbie wpędzenia żydów do morza, co nawiązuje do przypadku wypędzenia przez Jezusa z opętanego człowieka legionu demonów i wpędzenia go (tego legionu, na jego prośbę) w stado 2000 świń, które następnie ruszyły pędem w stronę urwiska jeziora Gonzaret, po czym w nim potonęły - miał się okazać szpiclem Mossadu…
W świadomości społecznej często funkcjonuje także mit, iż Arabia Saudyjska jest śmiertelnym wrogiem Izraela. Otóż, Arabia Saudyjska jest konstruktem krypto-żydowskim i ma z Izraelem od wielu lat podpisane powozumienie militarne, zobowiązujące Arabię Saudyjską do ataku na każde państwo, które zaatakuje Izrael. Saudyjczycy są de facto żydami z grupy Dönmeh funkcjonującej w Imperium Otomańskim, mającej swój początek w żydowskiej masonerii... Jakuba Fanka.
Opisywaliśmy na łamach Nowych Aten zależność Chin od globalnego żydostwa. Przypomnieliśmy, że zarówno bolszewizm, jak i neoliberalizm budowali w Chinach żydzi. Wykazaliśmy, że giełdy papierów wartościowych w Hongkongu i Szanghaju, portal Alibaba.com oraz cały handel zagraniczny Chin są pod pełną kontrolą żydowską. Niedawno Chiny podpisały z Iranem strategiczną umowę o współpracy, w tym na dostawy ropy naftowej na 30 lat. Czy doszłoby do tak ważnej umowy, gdyby Chiny nie miały gwarancji, iż Iran jest przez 30 najbliższych lat bezpieczny? Przecież to umowa w istocie żydowsko chińska, a właściwie żydowsko – żydowska, analogicznie jak działania w porcie w Hajfie, którego głównym inwestorem są rzekomo Chińczycy.
Jasnowidz p. Krzysztof Jackowski mógł zobaczyć w głowie Netanjahu to, czego zdaniem żydostwa był nie powinien. W myślach tego zbrodniarza dostrzegł, że prawdziwym celem żydostwa jest Europa, a atak, który przerodził się w otwartą wojnę z tysiącami ofiar nastąpił pod pretekstem fałszywej pandemii.
Państwa Europy mają być zdziesiątkowane, zrujnowane i już u nas rusza nieuchronna, gigantyczna inflacja wskutek feerii dzikiej grabieży budżetów państw przez skorumpowane rządy w ramach „walki z koronawirusem”. W USA przed kilkunastoma bodajże dniami dr Michael Burry, żywy pierwowzór bohatera świetnego filmu „Big Short” o złodziejstwie Wall Street, zapowiedział potężną hiperinflację a la Republika Weimarska oraz dramatyczny spadek wartości akcji Tesli, wobec których dr Burry zajął krótką pozycję jak wtedy, w trakcie kryzysu 2008, na czym sporo wówczas zarobił. Akcje Tesli mają spaść z obecnych ~700 USD za sztukę do ~50 USD, czyli do poziomu, jaki się utrzymywał przez wiele lat do momentu rozpoczęcia pompowania bańki spekulacyjnej na Tesli w 2020r. Dr Burry ogłosił także oficjalnie to, o czym pisaliśmy w Nowych Atenach, mianowicie, że Bitcoin nie jest wart funta kłaków, to kolejna bańka spekulacyjna. Natychmiast odwiedziły go służby specjalne i nakazały zlikwidować konto na Twitterze, zakazały wypowiadania się publicznie.

Wykres cen akcji Tesli na przestrzeni 5 lat
Tak samo będzie w Europie, znów, jak niegdyś w doprowadzonych przez żydostwo do ruiny Niemczech będziemy palili bezwartościowymi banknotami o bilionowych nominałach w piecach.
Ruina gospodarcza Europy to nie jedyny cel żydostwa. Równoległym celem jest zabicie w nas wiary, abyśmy nie mieli kompletnie żadnego oparcia, kiedy przyjdzie na czas trwogi, a przyjdzie nieuchronnie. Dotąd, w myśl starego przysłowia mieliśmy ratunek: Jak trwoga, to do Boga. Jednak wiara ma zostać z nas wytrzebiona manipulacjami genetycznymi przy pomocy szczepionek mRNA, których celem jest „gen Boga”, zaburzenie produkcji serotoniny i pogrążenie nas w obezwładniającej depresji constans.

Ekspresja "genu Boga" u osób religijnych i niereligijnych.
Szczepionki mające blokować ekspresję "genu Boga" VMAT2, czyli vesicular monoamine transporter 2 (pęcherzykowy transporter monoaminy), które otrzymały nazwę “FunVac” oraz “FunVax” były przedniotem prelekcji w Pentagonie w już 2005r., prowadzonej przez człowieka podobnego do Billa Gatesa, który udowadniał m. in. na podstawie obrazów skanu mózgów, iż osoby religijne mają większą ekspresję tego genu, skutliem tego również seratoniny oraz melatoniny, niż osoby ateistyczne. Jego zdaniem wystarczy ten gen wyeliminować, aby "problem" rozwiązać. Mówił, że propozycja została już władzom złożona i efekty tych szczepionej jest bardzo obiecujący.
Zapytany przez jednego z słuchaczy, w jaki sposób można wprowadzić "gen Boga" wyeliminować odpowiedział, iż w testach były używane wirusy układu oddechowego, takie jak wirus grypy.
Jakie są skutki osłabienia, albo eliminacji VMAT2, poza zabiciem duchowiości?
Odpowiada na to artykuł naukowy "Brain dopamine-serotonin vesicular transport disease" To między innym dystonia, parkinsonizm, dysfunkcje autonomiczne, zaburzenia nastroju, opóźnienia rozwoju umusłowego.
Co powoduje zaburzenia VMAT2?
Mutacja genu SLC18A2 (10q25) kodującego transporter manoaminy VMAT2 odpowiedzialny za transport serotoniny (hgoronu szczęścia) i dopaminy, pełniącej funkcję neuroprzekaźnika.
Fałszywa pandemia umożliwia jej projektantom oraz organizatorom masową ingerencję w nasze organizmy za pomocą eksterymentu genetycznego nazywanego dla zmylenia przeciwnika "szczepieniami", powodującego manipulacje genetyczne, kiedy w procesie odwrotnej transkryptacy mRNA zosaje wbudowane w DNA i ma między innymi uszkodzić gen SLC18A2, konsekwentnie VMAT2m, a więc uczynić nas chronicznie słabymi oraz nieszczęśliwymi, pogrążonymi w smutku i depresji, niezdolnymi do jakiejkolwiek obrony.
Artykuł odzyskany po ataku służb specjalnych na naszą stronę.
Comment