Nowe Ateny - internetowy magazyn muckrakingowy, prawdziwe wiadomości z kraju i ze świata

Financial Times opublikował wczoraj dane, z których wynika,  iż ponad 1,6 mln Ukraińców uciekło przed okropieństwami wojny do... Rosji. Czyli uciekli przed kim? Najwidoczniej przed Ukraińcami, a właściwie przed zakłamanym, ukraińskim żydostwem, jak: Zelenski, Kliczko, Jaceniuk, Hrojsman, Kołomojski i dziesiątki innych wspomaganych przez Victorię Nuland oraz koszerny gang zza Wielkiej Kałuży, które po przeprowadzeniu majdanowego puczu w 2014 r. już od 8 lat urządza krwawą łaźnię Ukraińcom bombardując Donbas.

 

 

Specjalne wyróżnienie należy się koszernej suce Tymoszenko, która kilka lat temu zakręciła gaz do Europy na zimę, nitkę austriacką, skutkiem czego zamarzły tysiące osób, w tym Węgrów, dlatego Victor Orban wyciągnął właściwe wnioski i zapobiegł próbie kolejnego ludobójstwa podpisując kontrakt z Rosją na dostawy taniego gazu, gwarantując Węgrom pełne bezpieczeństwo energetyczne w czasie, kiedy Polacy, na skutek notorycznych zdrad antypolskiego, żydowskiego sensu stricto rządu, będą usiłowali ratować się walką o chrust, z góry można przewidzieć z jakim skutkiem. I nikt im nie pozwoli na zakup taniego węgla, choćby z Ukrainy, gdzie tonę można kupić za równowartość 300 PLN bez żadnego problemu, nawet na ukraińskim OLX, przy czym wcale niewykluczone, że to węgiel polski.  A cena gazu poszybuje pod nieboskłon, zgodnie z dawno ustalonym programem, podobnie jak prądu. Polacy, ci którzy przetrwają, mają być biedni, jak mysz kościelna i mieć dokładnie tyle samo do powiedzenia we własnym kraju.

 

 

Gaz na Węgry już płynie, oczywiście z pominięciem żydowskiej Ukrainy, przez TurkStream: rurociągiem z Rosji pod Morzem Czarnym do Turcji, potem Bułgarii, Serbii i na Węgry. Te kraje będą w zimie bezpieczne, gazu im nie zabraknie. Polsce mimo astronomicznych cen zabraknie. Bo ma zabraknąć.     

 

Wg wykresu FT liczba uchodźców z Ukrainy do Rosji jest większa, niż ukraińskich migrantów ekonomicznych w Polsce, skuszonych nieznanymi w historii benefitami, możliwością pasożytnictwa na krzywy ryj na wyłączny koszt i szkodę Polaków. Z wykresu FT, przy uwzględnieniu faktycznej liczby przesiedleńców ukraińskich w Polsce wynikałoby, że w istocie ich liczba w Rosji najprawdopodobniej zbliżona jest do 4 mln osób. Ukraińcy uciekają do Rosji przed żydo-ukraińcam Zełenskiego i są to prawdziwi uchodźcy przed prawdziwymi działaniami wojennymi, a nie bezczelnymi przesiedleńcami, jak ta w dużej mierze chazarska dzicz, banda trutni z zachodniej Ukrainy, gdzie kompletnie nic się nie dzieje, żadne operacje militarne nie  są tam  prowadzone, co potwierdził oficjalnie inny, koszerny portal opiniotwórczy Bloomberg, publikując niedawno adekwatne wykresy i mapki.