Świat WYWIAD TUCKERA CURLSONA Z VICTOREM ORBANEM: UKRAINA WYGRYWA WOJNĘ? TO JEST KŁAMSTWO. TO NIE JEST JAKIEŚ NIEPOROZUMIENIE, TO JEST KŁAMSTWO. TO NIEMOŻLIWE
Nowe Ateny - internetowy magazyn muckrakingowy, prawdziwe wiadomości z kraju i ze świata
[removed][removed]
- Administracja Bidena oraz media w USA przedstawiają pana jako faszystę, czy nie obawia się Pan, że Węgry zostaną zgniecione przez USA?
- To jest niebezpieczne. Jeśli mogę tak powiedzieć, niestety, nie jestem ulubionym politykiem liberałów. Ale jak pan wie, nikt nie jest doskonały. Są pewne rzeczy, ważniejsze ode mnie, od mojego ego: Rodzina, Naród, Bóg. Słowo liberał niegdyś oznaczało wolność. Jednak obecnie liberał to wróg wolności. Jesteśmy aliantem USA i jesteśmy traktowani gorzej, niż Rosjanie.
-NATO prowokuje wojnę z Rosją.
- To zła strategia, musimy ją zatrzymać. Nie da się pokonać Rosji, ani zamordować jej lidera. Oni nigdy się nie poddadzą.
- To oczywiste dla pana?
- Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich na ulicy. Trzecia wojna światowa puka do naszych drzwi. To co się dzieje teraz w krajach Europy, która używa systemu sprawiedliwości przeciwko własnym obywatelom i oponentom politycznym, jest dla Węgier niewyobrażalne, tak działali komuniści.
- W Stanach Zjednoczonych pogląd jest taki, że Ukraina wygrywa tę wojnę. To nie brzmi prawdziwie.
- Nie, to jest kłamstwo. To nie jest jakieś nieporozumienie, to jest kłamstwo. To niemożliwe.
- Dlaczego?
- Każdy, kto jest zaangażowany w politykę, zna liczby oraz dane wie, że to niemożliwe. Biedni Ukraińcy umierają każdego dnia, setkami i tysiącami, Moje serce jest z nimi. To dla Ukrainy tragedia. Jednak to, co się będzie liczyło, to liczba wojska, a Rosja jest tu znacznie silniejsza, wielokrotnie silniejsza. Dlatego ta strategia, którą wspieramy (jako Zachód) jest złą inżynierią.
- Administracja Bidena mówi, że jej celem jest pokonanie Rosji, zabicie Putina i dokonanie zmiany reżimu.
- Oni nie rozumieją Rosjan. To niemożliwe, oni wygrają z Rosją, nie zabiją jej lidera, Rosja nigdy się nie podda. Jeśli dostarczymy więcej sprzęt, oni wyprodukują więcej.
- Zatem nie mogą mieć dość Putina i po prostu go usunąć?
- To jakiś żart. To niemożliwe.
- A jeśli udałoby się usunąć Putina, co stałoby się z Rosją oraz jej arsenałem jądrowym?
- OK. Byłem premierem za Jelcyna, który był coraz słabszy. Główną naszą obawą była anarchia w Rosji. Putin przejął kontrolę nad armią, nad arsenałem nuklearnym itd. Wszyscy odetchnęli, że po Jelcynie przyszedł Putin. Pamiętam to dobrze. Obecnie Putin jest wiele lat u władzy i już zapomnieliśmy jakom niebezpieczeństwem jest brak silnego przywództwa w Rosji, albo bezkrólewie, które byłoby najgorszym scenariuszem.
- Czy to jest naszym celem, celem Departamentu Stanu USA?
- Tak, ale to błąd. Jeśli to jest celem to to jest błąd.
- To brzmi bardzo niebezpiecznie.
- To jest więcej, niż niebezpieczne. Punkt widzenia ludzi siedzących bezpiecznie w Waszyngtonie jest zupełnie inny, niż ludzi siedzących tutaj, w Budapeszcie. Ukraina jest krajem, z którym graniczymy. To co się tam stanie, będzie miało natychmiastowy wpływ na Węgry itd. w ciągu 24h. Kiedy byłem bardzo młody, w 1986r. była eksplozja elektrowni atomowej na Ukrainie, w Czarnobylu, przypadkiem. Miała na nas natychmiastowy wpływ. Więc jeśli byłaby eskalacja na Ukrainie, to miałaby na nas wpływ natychmiast. Waszyngton jest daleko. Rosja i Ukraina są blisko. Takie jest podejście Węgier. W tej wojnie ginie także wielu Węgrów. Nikt nie wie, ale na terytorium Ukrainy, które wcześniej było terytorium Węgier, żyje silna mniejszość węgierska, ok. 150 tys. ludzi. Więc Mamy historyczną mniejszość, która tam żyje. Są częścią państwa ukraińskiego i są powoływani do wojska i umierają, żeby walczyć za Ukrainę z Rosją. Zatem Węgrzy także ponoszą ofiary w tej wojnie każdego dnia.
- W pewnym momencie Ukraina będzie potrzebowała więcej wojska, więcej ludzi, skąd ich weźmie?
- To najbardziej ryzykowne pytanie. Jeśli jakikolwiek kraj zachodni (Warszawa) wyśle jakiekolwiek wojska na Ukrainę, to będzie oznaczało bezpośrednią wojnę pomiędzy Zachodem, a Rosją. I będziemy wówczas w 3 wojnie światowej, natychmiast. Więc to jest bardzo niebezpieczny moment.
- To jest dla pana oczywiste?
- Całkowicie. Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich na ulicy. Zwykli obywatele są świadomi tego, że żyjemy obecnie w trakcie bardzo niebezpiecznego momentu. Trzecia wojna światowa może zapukać do naszych drzwi, więc musimy być bardzo, bardzo ostrożni. I to jest mój stały przekaz do USA oraz innych krajów na szczytach NATO. Bądźcie ostrożni.
- I jaka jest odpowiedź, kiedy Pan to mówi?
- Są więksi, więc mniemają, że są mądrzejsi.
- A więc nie słuchają Pana.
- Można to i tak ująć.
- Muszę Pana zapytać o Nordstream, to oczywiste, że administracja Bidena wysadziła go w powietrze bezpośrednio, lub przez zleceniobiorców (w Polsce). Nigdy nie spotkałem się z kwestionowaniem tego, naprawdę. Jak to się dzieje, że Europa Zachodnia, a szczególnie Niemcy, największy członek NATO, nic nie mówią na ten temat? Przecież to załamało niemiecką ekonomię, dlaczego nie wspomną o tym słowem?
- Kiedy to się stało, skomentowaliśmy to, jako atak terrorystyczny.
- Tak.
- To zostało odrzucone przez Niemcy oraz Zachód, to nie był atak terrorystyczny, tylko to było „coś nieokreślonego”, wiesz. To dowód na brak niepodległości. Ale to sprawa Niemców, nie chciałbym ich krytykować. Co zrobiliśmy my, Węgrzy natychmiast, to przedstawiliśmy jasne stanowisko, że jest druga nitka rurociągu, nie tylko Nortstream, ale rurociąg południowy, dostarczający gaz przez korytarz południowy, Turcję, Bułgarię, Serbię, Węgry. I razem z premierem Serbii powiedzieliśmy bardzo jasno, że jeśli ktokolwiek chciałby zrobić to samo z rurociągiem południowym, co zostało zrobione z Nordstream, uznamy to za powód do wojny i zareagujemy natychmiast, więc nawet nie próbujcie. Być może możecie tak działać wobec Niemców, ale nie możecie tego robić w naszym rejonie. To było bardzo jasno przedstawione.
- Myśli Pan, że zrozumieli?
- Mam taką nadzieję.
- Nie mówi Pan o Rosji?
- W tej kwestii? Nie, to problem Węgier, a nie Rosji.
- No tak, ale jak Pan wystąpił z przekazem do świata „nie popełniajcie aktu terroru przeciw temu rurociągowi”…
-Nie było to kierowane do Moskwy.
- Rozumiem.
- Gdyby Pan kierował NATO, jak Biden, jaki byłby pana następny ruch?
- Pokój. Natychmiast. Powołajcie ponownie Trumpa. To jedyne wyjście.
- Powołanie Trumpa?
- Tak, powołanie Trumpa. Można krytykować go za wiele spraw, ale najlepsza polityka zagraniczna USA była dzięki niemu. Nie zainicjował żadnej, nowej wojny. Jest krytykowany, że nie jest dostatecznie wyedukowany, żeby rozumieć politykę zagraniczną. To nie jest prawda, Fakty temu przeczą. Jego polityka zagraniczna była najlepsza dla świata od dziesięcioleci. Jeśli byłby prezydentem w trakcie rozpoczęcia konfliktu na Ukrainie, nie byłoby możliwe kontynuowanie go. Więc Trump jest tym człowiekiem, który może ocalić świat zachodni i prawdopodobnie całą ludzkość.
C.d.n.